Zanim zrealizowaliśmy ten plener, postanowiliśmy zmienić całkowicie swoje myślenie i podejście do Wilanowa. Któż nie widział tam pary ślubnej przechadzającej się wzdłuż alejek w towarzystwie fotografa. Staraliśmy się podejść do tego miejsca jak do skarbnicy historii, malarstwa, legend i tajemnic. Niedzielny spacer zostawiliśmy za sobą….
Świetny materiał!
Dzięki :)
Ochy i achy.